Z moją partnerką Olą udzieliłyśmy wywiadu Katarzynie Czarneckiej z „Polityki”. Podzieliłyśmy się tym, jak nam, jako rodzinie LGBTQA żyje się w Polsce. Tekst miała zobrazować przedstawiająca nas fotografia. Taka propozycja przekraczała nasze poczucie prywatności. Sesja, na której my i naszej dziecko mamy zasłonięte twarze też nie wchodziła w grę – jakbyśmy jednocześnie byli i nie byli.

Ponieważ bliskie są mi działania sąsiedzkie i sporo opowiadałyśmy o doświadczeniach lokalnych zdecydowałyśmy, że zilustruję naszą rozmowę.