Ilustrowanie Antyprzewodnika po wystawie dla Muzeum Narodowego w Krakowie to wycieczka muzealna z przymrużeniem oka, nastawieniem ucha na szuranie kapci, zamiast dzieł oglądanie ram ich okalających, wdychanie zapachów, własne kompozycje. Zderzenie wizji kuratorskich ze zwykłym życiem i poszukiwanie własnego języka opowieści. Za tę rozbrykaną podróż szczególnie dziękuję Joannie Zagule – pracowniczce Muzeum, która oprowadziła mnie po kulisach świata sztuki.